Dawniej miałam naprawdę ogromną zajawkę na zdjęcia zachodów, słońca, chmurek i nieba, także kolekcja takich ujęć jest spora. Od zawsze fascynował mnie fakt, że zachód słońca jest widokiem niepowtarzalnym - chmury nigdy nie układają się tak samo, słońce nigdy identycznie ich nie oświetla. Każde ujęcie jest unikatowe, dlatego że obraz zmienia się z sekundy na sekundę.
Większość z tych zdjęć jest "prosto z aparatu", a to dlatego, że właśnie na takich kadrach uczyłam się ustawiać aparat. Miłego podziwiania!
Po burzy.
Pogodne chmurki.
Na koniec - mroźny poranek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz